niedziela, 26 października 2014

Hey brother

Czesc, tak jak pisała Baska po powrocie z Wiednia pisze. Wycieczka była bardzo fajna. Miło spędzony czas ze znajomymi zdecydowanie poprawił mi humor. Wróciłam silniejsza i pewniejsza siebie.
Wycieczka trwała 3 dni. W czwartek wyjechaliśmy wcześnie rano,po długiej podróży okolo 14 byliśmy już w Bratyslawie. Byliśmy na przepięknym zamku z którego można było podziwiać panorame miasta. Po dalszym zwiedzaniu starowki i wielu zabytków wróciliśmy do autokaru i udaliśmy się do hotelu. Po ogólnym "ogarnieciu się " zeszlismy na kolacje. Wszyscy byli bardzo zdziwieni gdy okazalo siee ze kalacje zjemy w chińskiej restauracji. Po pokonaniu pierwszych oporów udalo mi się przełknąć coś takiego jak krewetki sushi czy paliszki krabowe: )
Następnego dnia zaraz po sniadaniu wyruszylismy w drogę do Wiednia. Zobaczyliśmy jedne z najpiękniejszych zabytków Austrii m. in. Ulica Ringe, opera Wiedenska, czy katedra św. Szczepana.Naepsza atrakcja tego dnia byla jednak wizyta w największym parku rozrywki- Praterze.
Ostatniego dnia znów zaraz po sniadaniu pojechaliśmy do Wiednia zwiedzac. Tym razem naszym celem byl Schonebrone(nie mam pojecia jak to się pisze) .Jest to palac w którym mieszkala sama księżniczka Sisi z mężem Franciszkiem. Ostatnim punktem wycieczki był wjazd na górę Kahlenberg,gdzie znajduje się Polska enklawa.
Jestem bardzo zadowolona z wycieczki.Napewno bede chciała kiedys wrócić do Wiednia: )
Lowki Kisski
/Werka: *

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz